Jedynie Bronisław Komorowski i Aleksander Łukaszenka obejrzą finał Euro 2012 w Kijowie wraz z Wiktorem Janukowyczem.
Polski prezydent jest jedynym z przywódców krajów UE, którzy zapowiedzieli swój przyjazd do Kijowa na niedzielny mecz Hiszpania-Włochy. Ukraina atakowana jest bowiem za skazanie i późniejsze złe traktowanie w więzieniu liderki opozycji Julii Tymoszenko.
Oprócz niego swój przyjazd potwierdził prezydent Białorusi, który z kolei ma zakaz wstępu na teren UE za łamanie praw człowieka i polityczne represje.
W ubiegłym miesiącu Angela Merkel porównała Białoruś i Ukrainę, stwierdzając, że "w obu państwach ludzie cierpią z powodu represji i dyktatury".
Komentarze